środa, 5 marca 2014

Dzisiejszy świat. :(((

Nie mam już na nic sił. Czasem mam wrażenie, że nie jestem tu dla nikogo potrzebna. Każdy ma do mnie jakieś wąty, każdy się mnie o coś czepia. Zawsze wychodzi na to, że to ja jestem ta zła, najgorsza. Wiem, że popełniam błędy, ale nikt nie jest idealny. Jeśli zrobię coś złego, to staram się tego nie robić po raz drugi...bo człowiek uczy się na własnych błędach. A jeśli popełnię coś drugi raz, co się kilka razy już zdarzyło, staram się nigdy już nie robić tego po raz kolejny.....  Zawsze jeśli dopuszczę się czegoś niedobrego, staram się to przemyśleć, całą sprawę....
Dzisiaj się zastanawiałam, dlaczego niektórzy nie mają do mnie zaufania. Nie wierzą w żadne słowo, które im powiem. Nawet jeśli coś jestem w stanie udowodnić, inni i tak nie będą mi wierzyć. Nie powiem - to jest wkurzające i przykre. Bo nawet osoba, z którą przyjaźnisz się ponad 4 lata, nie ma do ciebie zaufania. Czasem to boli. Co ja mówię...nie czasem. Za każdym razem. Niekiedy stawiam sobie pytanie : Co się dzieje z dzisiejszym światem? Nie twierdzę, że ja sama nie mam wad, bo każdy je ma. Ale patrząc na innych ludzi, ten świat coraz powoli spada na psy. W ostatnim czasie miałam takie dni, kiedy miałam dosyć wszystkiego, dzisiejszy dzień był jednym z nich.

2 komentarze: